czwartek, 11 października 2012

Automatyczne podlewanie ogrodowe - jak szybko i sprawnie podlać ogród


No to witam w kolejnym wpisie, troszkę czasu minęło zanim zebrałem się na tyle żeby coś opisać. Tym razem opiszę zalety i wady automatycznego podlewania ogrodowego. Zacznijmy może od tego po co komu w ogóle to automatyczne podlewanie? A no po to żeby nie tracić czasu i pieniędzy na tradycyjne nawadnianie trawnika i całego ogrodu. W przypadku gdy sami podlewamy wszystko ręcznie nie mamy zbytniego nadzoru nad tym ile wody tak naprawdę zużyjemy. Przeważnie wygląda to w ten sposób iż stoimy kilka chwil w jednym miejscu i podlewamy wszystko dookoła. W przypadku gdy mamy na prawdę spory areał  codzienne czynności
jak podlewanie ogrodu może zająć nam kilka godzin – wiem coś o tym. W przypadku gdy korzystamy z automatycznego systemu nawadniania mamy o wiele większą kontrolę nad zużytą wodą ponieważ to komputer (przeważnie sterownik) kontroluje to ile wody zostało zużyte. Ponadto jest to zdecydowanie ogromna oszczędność czasu. Wszystko dzieje się automatycznie a my jesteśmy zmuszeni wyłącznie do początkowego ustawienia systemu i monitorowania co jakiś czas czy wszystko idzie zgodnie z programem. No ale jak kto woli, znam ludzi, którzy nie wyobrażają sobie letniego wieczoru lub poranka bez podlewania swojego trawnika i roślin. Czy warto korzystać z automatycznego podlewania? Moim zdaniem TAK.
Jeśli odpowiedzieliśmy już sobie na pytanie czy warto korzystać z automatycznego podlewania ogrodu to przejdźmy to sedna sprawy, czyli jak odpowiednio zainstalować system nawadniający i nim zarządzać. Jak już pisałem wcześniej automatyczne systemy podlewania zarządzane są najczęściej przez sterowniki PLC. W sklepach internetowych czy stacjonarnych znajdziemy mnóstwo tego rodzaju systemów. Jednak aby system był sprawny nie wystarczy sam sterownik, konieczne jest rozprowadzenie węży po całym ogrodzie. Oczywiście nikt nie chce mieć ich na wierzchu dlatego też sugeruje się zakopać je w ziemi. Najczęściej kilkanaście centymetrów pod ziemią. Niestety jeśli nie pomyśleliście o tym przez posadzeniem trawy będziecie zmuszeni ją troszkę
  
zniszczyć. Kiedy rozprowadzimy już wszystkie węże ogrodowe po całym ogrodzie i ustawimy spryskiwacze itp. musimy pamiętać o odpowiednim zaprogramowaniu całego systemu. W wielu przypadkach będziecie zmuszeni do tego aby obserwować cały proces podlewania i wprowadzać zmiany jeśli pojawią się jakieś błędy np. jakieś miejsca będą podlewane zbyt długo lub woda nie dotrze do niektórych roślin w ogrodzie. Jeśli chodzi o samą cenę takich systemów to nie są one aż tak drogie i z pewnością zwrócą się one po pewnym czasie. Podstawowy sterownik kupimy już za niecałe 200 zł, bardziej rozbudowane to wydatek kilkuset złotych. Decyzję pozostawiam co do zakupu pozostawiam wam.